Niebezpieczna wspinaczka na szczyt Mount Logan

Mount Logan to nie lada gratka dla każdego adepta wspinaczki wysokogórskiej. Oczywiście nie może się równać z azjatyckimi ośmiotysięcznikami, ale jest wyjątkowa z innych względów. Tak czy owak, jej zdobycie jest sporym wyzwaniem oraz chlubną pozycją na liście osiągnięć alpinistów.

Szczyt jedyny w swoim rodzaju

Najwyższa góra Kanady oraz drugi najwyższa masyw Ameryki Północnej po McKinley. Tak, to robi wrażenie, ale szczyt nazwany na cześć założyciela Geologicznej Służby Kanady – Sir Williama Edmunda Logana, jest unikatowy ze względu na inne cechy. Przede wszystkim to największa niewulkaniczna góra świata. Jej potężny masyw dorównuje obszarem terytorium całej Szwajcarii. To nie jedyny rekord Mount Logan. Na szczycie w 1991 roku odnotowano najniższą temperaturę poza Antarktydą, a konkretnie -77,5°C. Kwestią sporną jest jej wysokość, ponieważ góra stale się wypiętrza oraz pokrywa lodowa ulega ciągłym zmianom. Obecnie przyjmuje się, że najwyższy szczyt Kanady według pomiaru laserowego, który wykonał Sandy Zirknald w 2008 roku, liczy 5966 m n.p.m.

Zdobyć dach Kanady

Po raz pierwszy na szczyt Mount Logan udało się wspiąć międzynarodowej wyprawie kanadyjsko-brytyjsko-amerykańskiej 23 czerwca 1925 roku. Wyprawa na tą położoną w Kordylierach, a konkretnie w paśmie górskim Św. Eliasza górę znacznie różni się od ekspedycji himalajskich, ponieważ poziom nachylenia jest dużo niższy – maksymalnie ok. 45-50 stopni. Główną trudność stanowi długa i wyczerpująca wędrówka, przeplatana momentami wspinaczki. Zmienna pogoda, ze względu na stosunkową bliskość Pacyfiku, również potrafi pokrzyżować plany alpinistów i zniweczyć usilne wysiłki zdobycia szczytu. Elementem kluczowym każdej wyprawy i jej ewentualnego powodzenia jest logistyka oraz strategia. Większość śmiałków atakuje górę od strony amerykańskiej. Konieczny jest lot awionetką w pobliże niżej położonych partii, skąd zaczyna się faktyczna wędrówka. Zakłada się, że cała wyprawa potrwa około 21 dni. należy więc mądrze zapakować bagaże. Zarówno zbyt mała i zbyt duża ilość sprzętu może stanowić spory problem dla wspinaczy. Każdy niepotrzebny kilogram potęguje zmęczenie.

Polski akcent na Mount Logan

Jedną z najsłynniejszych polskich wypraw na Mount Logan była amatorska ekspedycja Tomasza Mackiewicza i Marka Klonowskiego z 2008 roku. Tych dwóch górskich pasjonatów dysponowało bardzo skromnymi funduszami. Nie mieli ani profesjonalnego sprzętu, ani nawet kurtek nieprzemakalnych. Pomimo tego zdobyli szczyt w sześć tygodni. Za niezwykły upór i chart ducha otrzymali w 2009 roku „Kolosa”.

Mount Logan – nie najwyższa, ale z pewnością wyjątkowa góra, której zdobycie stanowi wielki wyczyn i powód do dumy każdego alpinisty. Wyprawa na nią według wspinaczy stanowi przygodę, którą się pamięta do końca życia.