Kłótnie rodzeństwa – kiedy reagować?

Kłótnie rodzeństwa są zupełnie naturalne, ale dość uciążliwe dla rodziców, którzy często zastanawiają się, jak i kiedy reagować. Niestety nie wszystkie podjęte kroki dają oczekiwane rezultaty. Niekiedy wtrącanie się w dziecięce spory jeszcze je nasila. Jak skutecznie przeciwdziałać kłótniom rodzeństwa? Kiedy niezbędna jest wizyta u psychologa dziecięcego? Na te pytania odpowiedzi można znaleźć poniżej!

Rodzice nie zawsze muszą reagować

Kłótnie rodzeństwa to dość powszechne zjawisko obecne praktycznie w każdym domu. Chociaż początkowo będzie ciężko, to rodzice nie zawsze powinni wkraczać między dzieci, a już na pewno pod żadnym pozorem nie należy typować winnego, jako sprawcy całego zamieszania. Zwłaszcza, jeśli tak naprawdę nie wiadomo, która ze stron doprowadziła do rozpoczęcia konfliktu. Obstawanie przy jednym dziecku może być zwyczajnie krzywdzące dla drugiego, a to może prowadzić do tego, że będzie miało problem z wyrażaniem swoich uczuć i trzeba będzie się z nim udać do psychologa dziecięcego. Reakcja rodziców na kłótnię rodzeństwa powinna być adekwatna do jej etapu. Jeśli z pokoju słychać jedynie podniesione głosy, to istnieje duża szansa, że dzieci same dojdą do porozumienia i nie zachodzi konieczność interwencji. Sytuacja wygląda nieco inaczej, kiedy pojawiają się wyzwiska bądź płacz. Żaden rodzic nie przejdzie obok takiego zachowania obojętnie. Jednak i w tym przypadku trzeba zareagować dość spokojnie i wyjaśnić pociechom, dlaczego nie odpowiada nam ich sprzeczka. Natomiast, gdy kłótnia połączona jest z agresją i wulgaryzmami. Wtedy trzeba stanowczo rozdzielić dzieci i uzasadnić swoje postępowanie.

Kiedy kłótnie rodzeństwa powinny niepokoić?

Powyższe metody pozwalają na ustalenie pewnych zasad i pokazanie dzieciom, że w razie potrzeby mogą zwrócić się po pomoc do rodziców. Choć kłótnie rodzeństwa będą się zdarzać, to istnieją pewne sygnały, które powinny nas niepokoić i właśnie wtedy niezbędna może okazać się pomoc psychologa dziecięcego. Ma to miejsce szczególnie wtedy, kiedy dziecko w ogóle nie reaguje na zaczepki drugiego, do wszystkiego podchodzi ze stoickim spokojem i się nie skarży. Takie zachowanie może wskazywać na problem z okazywaniem emocji, a im szybciej zostanie zauważony i rozwiązany, tym lepiej. Wizyta u specjalisty powinna się też odbyć, jeżeli nasza pociecha do rozmów i kłótni podchodzi z przesadzoną agresją. Kiedy bójki są dla niej czymś normalnym, to całkiem możliwe, że nie umie w inny sposób wyrazić swoich uczuć i emocji. Warto mieć na uwadze, że psycholog dziecięcy ma odpowiednią wiedzę i doświadczenie, dzięki którym może pracować z dzieckiem i znaleźć najsensowniejsze rozwiązania dla rodziców. Fachowo podejdzie do sprawy i nie będzie bagatelizował żadnych oznak wskazujących na problemy. Niestety opiekunowie często nie zauważają, że z dziećmi coś się dzieje lub ignorują sygnały, uważając je za mało ważne. Prawda jest jednak taka, że dla nas błahe rzeczy mogą mieć ogromne znaczenie dla młodych ludzi.

Kłótnie rodzeństwa nie zawsze wymagają kary, wskazywania winnego, czy udzielania nagany. Nierzadko w zupełności wystarczy przeczekanie chwilowej burzy. Z tym że trzeba bacznie obserwować dzieci i sprawdzać, czy nie dzieje się z nimi nic złego.